Bardzo lubię oglądać Grey’s Anatomy, to super odmóżdżacz, gdy chcę się wychillować.
Staram się wyłączać na ten czas, ale oczywiście nie mogło ujść mojej uwadze przedstawienie roli pielęgniarek i pielęgniarzy w tym serialu.
Czytaj dalej...
Pierwsze, co rzuca się w oczy to, że lekarze robią tam WSZYSTKO.
To lekarze w tym serialu wspierają rodziny, trzymają pacjentów za rękę, rehabilitują, obserwują, działają w nagłych sytuacjach itd. Lekarze są przedstawieni jako osoby zapewniające opiekę w każdym znaczeniu.
Rzeczywistość z moich obserwacji i marnego doświadczenia rożni się diametralnie. Każdy ma swoją pracę, którą się zajmuje i na pewno nie jest tak, że lekarz spędza z pacjentami każdą minutę swojego dyżuru, bo tylko on potrafi ogarniać życie.
Serial przedstawia pielęgniarki, jako służące wykonujące każdą zachciankę lekarza, znajdujące się pod jego pantoflem, marginalnie wyedukowane i spełniające rozkazy w pokłonie „tak, doktorze”.
Wiele seriali pokazuje pielęgniarki, jako osoby, które są przegrane, bo nie były wystarczająco bystre i ambitne by zostać lekarzami. Ich praca jest przestawiana, jako czysto fizyczna i nieistotna, zazwyczaj trzymają sprzęty, odbierają telefony i pchają łóżka.
Jedną z większych obraz, jaka może spotkać lekarkę jest pomylenia jej z pielęgniarką- akurat ten motyw powtarzał się kilka razy. Bo jak można JĄ rezydentkę CHIRURGII pomylić z pospolitym posłańcem, „przynieś podaj, pozamiataj”.
Bo więcej- pielęgniarstwo nie jest dla feministek, kobiet nowoczesnych i inteligentnych. Feministki wybierają karierę lekarza. (oczywiście to sarkazm)
„Czego tu się czepiasz dziewczyno, sama nam piszesz, że to odmóżdżacz.”
Według odkopanych przeze mnie badań, media elektroniczne mają duży (43,6%) lub bardzo duży (33,1%) wpływ na postrzeganie zawodu. Zbyt wielu ludzi nawet, gdy krytycznie podchodzi do pewnych tematów, nie znając realiów przejmuje część tego, co autor serialu miał na myśli. Wiem, że to tylko serial, ale piszę to głównie, dlatego, że telewizyjne dramy są często jedynym źródłem wiedzy na temat relacji panujących w szpitalu.
Dotyczy to nie tylko pacjentów i ich późniejszego podejścia do pielęgniarek, jako specjalistów, ale też młodych ludzi pragnących wstąpić na ścieżkę pielęgniarstwa oraz reakcji na ich wybory często oparte na obrazach obserwowanych w telewizji.
Na koniec ciekawostka: Wiecie, że instrumentariuszka Bokhee występująca we wszystkich sezonach Chirurgów jest naprawdę instrumentariuszką?
http://www.pielegniarstwo.ump.edu.pl/uploads/2016/3/347_3_61_2016.pdf
http://www.truthaboutnursing.org/about_us/bios/publications/nursing_times/6_gender.pdf
http://www.truthaboutnursing.org/about_us/bios/publications/nursing_times/3_unskilled.pdf
http://www.truthaboutnursing.org/faq/hollywood_research.html
http://www.truthaboutnursing.org/faq/happens_to_be.html
Komentarze
Prześlij komentarz