Gdy zapytacie grupę studentów pielęgniarstwa dlaczego zdecydowali się na wybór właśnie tej ścieżki zawodowej na pewno kilkoro z nich jak nie większość powie Wam: pewna praca po studiach.
W dzisiejszym wpisie powiem Wam jak to jest z tym szukaniem pracy po studiach, ile proponują na start i czy rzeczywiście wszędzie całują po rękach absolwentów błagając o podjęcie zatrudnienia.
W dzisiejszym wpisie powiem Wam jak to jest z tym szukaniem pracy po studiach, ile proponują na start i czy rzeczywiście wszędzie całują po rękach absolwentów błagając o podjęcie zatrudnienia.
Zapraszam!
Swoją przygodę z poszukiwaniem pracy rozpoczęłam w Rzeszowie. Właściwie byłam wsparciem duchowym przy poszukiwaniu pracy w zawodzie. Też składałam CV, ale w tamtym momencie już nie interesowała mnie praca w tym mieście, bo miałam się wkrótce przeprowadzić do Warszawy.
A choćby interesowała to i tak bym jej nie dostała, bo jak się dowiedziałyśmy nigdzie w największych placówkach nie było przyjęć.
Co więcej- od 30 lat nigdy nie było braków pielęgniarek w tych okolicach.
Wiem też jakie stawki proponuje jeden z największych szpitali klinicznych na Podkarpaciu.
2100 zł brutto lub 2300 zł brutto gdy zdecydujecie się na pracę zmianową. Od razu zaznaczam, że premii nie ma, nie było i nie będzie. Ewentualnie kiedyś dodatki, ale to trzeba poczekać 😂
Jeszcze wspomnę o dość istotnej rzeczy tj. nie myślcie, że jak macie mgr z innego kierunku medycznego ktokolwiek zwróci na to większa uwagę. Tutaj pojawia się odpowiedź na pytanie "czy warto studiować dodatkowy kierunek np. położnictwo, dietetykę czy fizjoterapię równolegle?". Niestety wychodzi na to, że poza Waszą dodatkową wiedzą i satysfakcją nic z tego nie będziecie mieć.
Przeraża mnie, że z jednej strony słyszę od naczelnej jaka to odpowiedzialna i ciężka praca, później podaje mi stawkę (szybko i niewyraźnie) a na końcu dodaje, że najważniejsze to zdobywać doświadczenie w zawodzie, tak jakbym miała żyć energią słoneczną i radością z tej "służby", która mogę odczyniać społeczeństwu 💩
Tak to właśnie wyglądało w stolicy Podkarpacia, w połowie września 2018 r. Do tej pory nikt do mnie nie odwonił.
Właśnie dlatego nie polecam Rzeszowa. Niestety po studiach perspektywy zatrudnienia i fajnych zarobków są marne 💩
Co nie jest równoznaczne z tym, że nie polecam Uniwersytetu Rzeszowskiego na licencjat.
Przejdźmy do kolejnego etapu poszukiwań czyli Warszawy.
Miałam kilka głównych wymagań:
-praca blisko mieszkania
-dobra komunikacja z uczelnią (studia dzienne i praca na pełen etat)
-szybkie podjęcie zatrudnienia (muszę za coś żyć)
-oddział zgodny z moimi zainteresowaniami, najlepiej nowy i bez dramatycznej opinii
-stawka, która nie jest upokarzająco niska
Dużo wcześniej zbierałam opinie o szpitalach, ale sprawę przesądziła lokalizacja mieszkania.
Jak szukać pracy w zawodzie?
Najpierw trzeba ukleić CV. W teczce oprócz tego dokumentu weźcie ze sobą:
- Dyplom ukończenia studiów pielęgniarskich i jego kopię
- Książeczkę z prawem wykonywania zawodu ( ja miałam ksero uchwały nadającej, bo dalej nie otrzymałam książeczki)
- Zdjęcie legitymacyjne/dowodowe
Zawsze gdy szłam do konkretnej placówki, wybierałam się do pielęgniarki naczelnej. Wychodzi na to, że w tym temacie to ona jest Waszym szefem. Polecam się wybrać osobiście, bo dzięki temu szybko dostaniecie odpowiedź co do wolnych wakatów oraz na trapiące Was pytania.
Jak to wyglądało u mnie?
Naczelna zaprosiła mnie na rozmowę, zapytała gdzie chciałabym pracować, gdzie się widzę i na tej podstawie zaproponowała około 8 oddziałów do wyboru i zapytała czy chcę zaczynać w przyszłym tygodniu czy od początku przyszłego miesiąca. Jak widać w Warszawie braki są dużo większe. Co do CV, to poprosiła o nie dopiero na końcu i chyba za bardzo nie przeglądała, bo wiedziała, że nie mam doświadczenia zawodowego. Kolejnego dnia wybrałam się z decyzją co do oddziału do kolejnej osoby, którą dopytałam o kwestie finansowe.
Tam dowiedziałam się, że dostanę 2900 zł postawy oraz 1100 zł dodatku Szumowskiego wliczonego do tej podstawy- w sumie 4000 zł brutto.
To dużo czy mało na start? Dla mnie, osoby bez doświadczenia, kwota jest okej. Kiedyś pytałam moich obserwatorów o to ile chcieliby zarabiać na etacie w pierwszej pracy po studiach i oto wyniki 134 głosów:
W tamtym czasie dostałam też sporo niemiłych i przygnębiających wiadomości, że nic się nie zmieni, że wszędzie najniższa i żebym zeszła na ziemię i innych nie bajerowała a najlepiej wskazała palcem gdzie stawki są nieco wyższe.
Piszę o tym, bo pieniądze są tematem tabu w pielęgniarstwie i niestety ciężko jest się dowiedzieć jakie są realne stawki. Ludzie w internecie i mediach krzyczą o minimum 5000 tysiącach, inni mówią, że najniższa krajowa a ja Wam powiem, że to wszystko zależy! Stawki potrafią się różnić o kilkaset złotych w tym samym mieście, wiec jeśli zależy Wam głównie na pieniądzach, to być może przeprowadzka jest jakimś rozwiązaniem?
Wracając do tematu mojej pracy, wszystkie moje wymagania zostały spełnione chociaż jestem pewna, że oddział, który wybrałam to jedynie przystanek na drodze po coś innego.
Wracając do tematu mojej pracy, wszystkie moje wymagania zostały spełnione chociaż jestem pewna, że oddział, który wybrałam to jedynie przystanek na drodze po coś innego.
Co po wyborze oddziału i szpitala?
Zostaniecie prawdopodobnie skierowani na badania u lekarza medycyny pracy. Warto sobie przygotować wtedy:
- ksero książeczki szczepień (z Waszego ośrodka zdrowia)
- ksero wyników wymazów z sanepidu (tych, które dostajecie gdy wyrabiacie książeczkę sanitarno-epidemiologiczną)
Ja dodatkowo zostałam skierowana do okulisty i miałam pobieraną krew. Wiem, że inne osoby, które rozpoczynają swoją pracę miały też często robioną spirometrię czy RTG klatki piersiowej.
Od 2 listopada zacznę swoją przygodę ze szpitalem już jako pełnoprawna pielęgniarka! Trzymajcie kciuki żeby udało mi się pogodzić studia i pracę, bo królową organizacji to ja nie jestem.
If the plan doesen't work, change the plan but never the goal.
PS. Ci co wiedzą co to za szpital na zdjęciu- nie łączcie zdjęcia z opisem 😊
PS2. Nie pytajcie mnie o szpital czy oddział w komentarzach, bo publicznie nie udostępnię tej informacji.
PS2. Nie pytajcie mnie o szpital czy oddział w komentarzach, bo publicznie nie udostępnię tej informacji.
Komentarze
Prześlij komentarz